Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową
Bezpieczne zakupy
Idosell security badge

COLD BREW - NOWA METODA PARZENIA HERBATY?

2019-07-23
Cold brew to nic innego jak faktycznie parzenie herbaty na zimno. Aby przygotować taką mrożoną herbatę nie potrzebujemy nic szczególnego.
Jedyne co to:
1. dobrej jakości liście herbaty ze sprawdzonego źródła 2. świeżą, przefiltrowaną, zimną wodę lub niegazowaną wodę mineralną, 3. dzbanek lub jakiekolwiek naczynie w którym będziemy przyrządzać herbatę ( fajnie sprawdzi się tutaj dzbanek do french press - z tłokiem). Do tego wszystkiego przyda się trochę cierpliwości, gdyż cały eksperyment trwa kilka godzin....Przyjmuje się że minimum 4 godziny a max. 8 godz. Jeśli chodzi o proporcje to bierzemy nieco więcej suszu niż do tradycyjnego parzenia liści na gorąco. Jak tradycyjnie na 250ml potrzebujemy 1 płaską łyżeczkę tak do cold brew na tą samą ilość napoju potrzebujemy 1 płaską łyżkę suszu. Zalewamy liście zimną wodą i odstawiamy do lodówki na kilka godzin – dobrze się sprawdza odstawienie na noc wtedy na rano mamy świeżą i pyszną iced tea. Po tym czasie przelewamy przez sitko do butelek i przechowujemy w lodówce max. kilka dni.


Herbata parzona na zimno? Jak to smakuje? Na ogół przyjmuje się, że każdą herbatę możemy w ten sposób zaparzyć. Jednak my proponujemy tutaj jako te najbardziej odpowiednie: zielona, biała, czarna i oolong. Dlaczego? Ponieważ przy samej obróbce liście są ogrzewane co powW tym czasie kiedy liście moczą się przez kilka godzin w lodówce, wszystkie dobroczynne składniki bardzo powoli uwalniają się z liści powodując, że napój jest delikatny, przyjemny bez nuty goryczki. Co więcej mogą ją pić nawet dzieci gdyż w ten sposób parzona herbata zawiera znikomą ilość teiny. Nie można porównywać tutaj parzenia na gorąco gdzie w przypadku zielonej herbaty po dłuższym czasie napar będzie gorzki i nie do wypicia.


Czy każdy rodzaj herbaty zaparzę metodą cold brew? Z pewnością najbardziej odpowiednie do parzenia tą metodą są herbaty zielone, białe, oolong czy yerba mate. Herbaty ziołowe, owocowe czy rooibos nie nadają się do tego typu parzenia gdyż ich prawidłowa temperatura parzenia to 100 stopni C i tylko parząc wrzątkiem mamy czysty i bezpieczny do spożycia napój.

Jeśli chodzi o herbaty aromatyzowane to większość z nich będzie smakować znakomicie na zimno. My polecamy np. TROPIC GREEN czy 
BIO VANILLE LEMON WHITE. Co nie znaczy że nie można poczynić tego samego z herbatami klasycznymi. Np. BIO ZIELONY YUNNAN 
będzie świetnie orzeźwiał czy MILKY OOLONG w wersji deserowej do ciasta czy lodów. Wszystko jest kwestią tak naprawdę gustu.

Mrożona herbata na inny sposób? W Azji z kolei popularna jest mrożona herbata, przygotowywana głównie ze skondensowanego mleka i cukru. Mocną czarną herbatę przygotowuje się przy pomocy gorącej wody, którą następnie chłodzi się w lodówce. Schłodzona herbata jest wtedy tuż przed podaniem w szklance wypełnionej kostkami lodu i słodzona cukrem. Dopiero wtedy powoli wlewa się skondensowane, kokosowe lub pełnotłuste mleko, dzięki czemu mrożona herbata zyskuje ładny, kremowy wygląd i robi naprawdę mocne wrażenie wizualne jak i smakowe!


Cold drip – pokrewna cold brew?

Ta mrożona herbata wytwarzana jest z kostek lodu.
 Można tutaj by przyrównać parzenie jak w przypadku ekspresu do kawy z filtrem. Pojemnik, który znajduje się nad filtrem z liśćmi herbaty,
 napełniany jest kostkami lodu, które następnie powoli się topią. Stopiona woda z kostek lodu powoli kapie na liście herbaty. 
Woda przepływa przez liście herbaty do szklanki pod filtrem. Uwalnia się wówczas  aromat i wszystkie dobroczynne składniki z liści. 
A kiedy wszystkie kostki lodu stopią się i minie odpowiednio dużo czasu, otrzymasz wspaniałą, orzeźwiającą, łagodną, mrożoną herbatę.
 Przy tej metodzie również uwalania się z liści herbaty mniej garbników dlatego herbata nie jest gorzka. 
Napar tak jak w przypadku tradycyjnego parzenia cold brew ma mniej kofeiny i jest delikatny i aromatyczny.
Spróbuj poeksperymentować. Nie jest to nic trudnego a będziesz mieć okazję doznać wielu wrażeń smakowych!

My w każdym razie gorąco polecamy!

 

 



pixel